Ale To Pięknie Brzmi

Pewnie nie raz podziwiałeś odgłos ptaków bądź inne odgłosy natury. Innym razem może słuchałeś jakieś ulubionej muzyki i zachwycałeś się linią melodyczną, rytmem lub wokalem. Czy jednak zastanawiałeś się, dlaczego możesz podziwiać te wszystkie dźwięki?

To przecież jasne pewnie powiesz. To dzięki uszom a dokładnie narządowi słuchu możemy słyszeć.

Człowiek posiada pięć zmysłów: wzrok, słuch, smak, węch i dotyk. Wszystkie one służą do odbierania bodźców zewnętrznych oraz komunikacji ze światem. Narząd słuchu obok wzroku jest uważany za podstawowy zmysł. Jak zbudowane jest ucho? Jak odbieramy dźwięki, czy uszły mają jeszcze inna rolę? Jak o nie dbać? Jeśli jesteś zainteresowany odpowiedziami na te pytanie to zapraszam do lektury.

Budowa ucha:
Ucho składa się z małżowiny usznej, ucha zewnętrznego, środkowe i ucho wewnętrzne.. Małżowina uszna i przewód słuchowy zewnętrzny to części ucha zewnętrznego. Przewód słuchowy jest pokryty skórą. Na początku przewodu słuchowego rosną krótkie, grube włoski. Wydzielina ich gruczołów łojowych, zmieszana ze złuszczonym nabłonkiem, tworzy woskowinę.
W chwili, gdy zgromadzi się jej zbyt dużo, zatyka przewód słuchowy. Gdy woskowiny nagromadzi się zbyt dużo słyszymy gorzej. Mamy wrażenie jakby dźwięki docierają jak przez watę. Pamiętaj, aby samodzielnie nie usuwać woskowiny patyczkami z watą, bo tylko wpychasz czop do środka.
Co gorsza można uszkodzić błonę bębenkową, która zamyka przewód słuchowy zewnętrzny. Jedyną właściwym metodą usuwania woskowiny jest wypłukanie ucha przez laryngologa.

Błona bębenkowa (tzw. bębenek) ma owalny kształt i wymiary ok. 10 x 8, 5 mm oraz grubość ok. 100 mikronów. Od zewnątrz pokrywa ją nabłonek, od środka błona śluzowa. Jest napięta, mocna i może wytrzymać ciśnienie ok. 100 cm słupa rtęci. W momencie, gdy dźwięk (fala drgającego powietrza) wpada nam do ucha, trafia na błonę bębenkową i wywołuje jej drgania.
Ucho środkowe:
Zaczyna się tuż za błoną bębenkową. Drgania błony bębenkowej są przenoszone do ucha wewnętrznego przez łańcuch trzech kosteczek słuchowych: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. Są one utrzymywanych w odpowiednim położeniu przez mięśnie i więzadła. Mechanizm odbierania bodźców słuchowych przebiega w uchu środkowym. Najpierw młoteczek, przyrośnięty do błony bębenkowej, odbiera i przekazuje drgania na kowadełko, a ono – na strzemiączko. To ostatnie zagłębia się w tzw. okienku przedsionka i wprawia w ruch płyn wypełniający przedsionek (tzw. śródchłonkę).
Ucho wewnętrzne:
Składa się z przedsionka, ślimaka oraz kanałów półkolistych. Tuż za kosteczkami słuchowymi ucha środkowego znajduje się przedsionek. Od niego nieco ku górze odchodzą trzy kanały półkoliste. Przypominają obręcze ustawione w trzech różnych, wzajemnie do siebie prostopadłych płaszczyznach. Z podstawą kanałów półkolistych łączy się tzw. ślimak, odpowiedzialny za odbieranie bodźców słuchowych.
Jest to kanał kostny o długości około 35 milimetrów, który przypomina swym kształtem skorupę ślimaka winniczka. W nim znajduje się błoniasty przewód ślimakowy wypełniony płynem (śródchłonką).

Z kolei w środku przewodu przebiega tzw. narząd spiralny z licznymi komórkami zmysłowymi. Są to zakończenia włókien ósmego nerwu czaszkowego. Drgania dźwiękowe, przekazywane przez błonę bębenkową i kosteczki słuchowe na okienko przedsionka, docierają przez płyny wypełniające przedsionek do śródchłonki przewodu ślimaka. Tu komórki zmysłowe narządu spiralnego zamieniają je na impulsy elektryczne.
Impulsy biegną nerwem ósmym aż do płatów skroniowych mózgu.

Tam są one analizowane przez korę mózgową. Kora mózgowa zapamiętuje poszczególne impulsy, a także przypisuje im konkretne znaczenia. Dzięki temu mechanizmowi jesteśmy zdolni rozumieć wypowiadane słowa i odróżniamy dźwięki i ich sens.

Oprócz słyszenia narząd słuchu, a konkretnie błędnik odpowiada za utrzymanie równowagi, czyli prawidłowe położenie ciała w przestrzeni. Jest on niewielką częścią ucha środkowego i położony jest w części skalistej kości skroniowej. Błędnik mieści w sobie receptory zmysłu słuchu i zmysłu równowagi
Niestety jak każdy organ naszego ciała słuch z czasem zużywa się i działa słabiej. Ocenia się, że średnio słuch pogarsza się o 1% rocznie. Ten proces zaczyna się na ogół po 40 roku życia. Można znacząco ten proces spowolnić dbając o higienę słuchu.

Podstawowe zasady higieny słuchu:

  1. Unikaj zbędnego hałasu. Jeśli pracujesz w środowisku, gdzie jest duże natężenie hałasu to używaj słuchawek ochronnych. Pamiętaj, że dłutowały hałas negatywnie wpływa na twój mózg i psychikę. Może to skutkować np. nerwicą, bezsennością oraz nieodwracalną utratą słuchu.
  2. Nigdy nie słuchaj za głośnej muzyki.
  3. Nie nadużywaj słuchania muzyki i innych dźwięków przez słuchawki. Jeśli chcesz koniecznie używać słuchawek to już rób to rób koniecznie przerwy. Pozwól uszom odpocząć.
  4. Rozsądnie wysilaj narząd słuchu. Słuchaj dźwięków na takimi poziomie, że bez problemów rozróżniasz dźwięki i słowa, ale nigdy głośniej.
  5. Dbaj o temperaturę uszu, Nie przegrzewaj ich i nie przebywaj w przeciągach.
  6. W przydatku kłopotów ze słuchem, nie lekceważ ich, lecz idź koniecznie do laryngologa. Często zwykłe przepłukanie uszu i usuniecie nadmiaru woskowiny może pomóc.
  7. Jeśli masz poważniejsze ubytki słuchu i nie można ich wyleczyć zmierz poziom ubytku słuchu i dobierz właściwy aparat słuchowy.

Jak zmierzyć poziom słuchu bez badanie u laryngologa?

Jeśli chcesz się przekonać czy dobrze słyszysz to przetestuj to w następujący sposób:

Umów się z kimś, że będzie do ciebie coś mówił szeptem z pewnych odległości i zależności od odległości i stopnia zrozumienia wypowiadanych słów będziesz mógł prowizorycznie ocenić stan swojego słuchu.

  • słuch masz dobry, gdy słyszysz szept z odległości 6 metrów,
  • słaby, gdy słyszysz szept z odległości 1-4 metrów,
  • przytępiony, gdy słyszysz szept z odległości do 1 metra,
  • grozi ci głuchota, gdy osoba, która coś do ciebie mówi, musi nachylić się blisko do twojego ucha.

Jeśli po takim teście masz nadal wątpliwości lub spostrzegłeś niepokojące oznaki utraty słuchu to niezwłocznie zgłoś się do laryngologa na specjalistyczne badania.

 

 

Leave a Comment